„Prosto z targu” – nowy koncept Pawła Oszczyka
Start z kurczakiem, burakami i chrzanem fot. D.Szymborska |
To co napiszę będzie aktualne tylko do następnej środy. Trzeba szybko
podejmować decyzję, albo można w ciemno pójść coś zjeść…..w następny czwartek.
Na tym właśnie polega cały pomysł „Prosto z targu” – to oferta lunchowa La
Rotisserie polega na tym, że od jutra zamawiać dwu i trzy daniowe lunche, ale
żeby było ciekawiej wszyscy mają do wyboru te same 5 obiadowych propozycji.
Jest jeden deser, przystawka, zupa i dwa dania główne. Jak ktoś jest bardzo
głodny to może zamówić dwa dania główne – pełna dowolność!
Zupa bez zupy fot. D.Szymborska |
Zupa w wersji końcowej fot. D.Szymborska |
Dziś Paweł Oszczyk zaprosił nas, a bardziej Dyrekcja Hotelu Le Regina,
po to by przedstawić nowe menu. Jak łatwo się domyślić przedstawianie oznaczało
jedzenie. Dobre jedzenie.
Zawsze coś trzeba wybrać. Moja trójka to: „terrina z królika i gęsiej
wątróbki z burakami i estragonem” (wątróbka jest oddzielnie – można zjeść
wszystko a ją zostawić – co zrobiłam bo pasztety, wątróbki to coś czego nie
jestem w stanie przełknąć.
Potem zupa (filmik na Instagramie TUTAJ), bo zupy uwielbiam, i obiad z
zupą jest zawsze lepszy niż taki bez niej! To była „kremowa zupa z białych
szparagów, jajko, pastrami z kaczki i trufla”. Tak to się nazywa w menu, a
podawane jest w głębokim talerzu, tak by móc się napatrzeć na pastrami z
kaczki, jajko, dodatki, a potem kelner nalewa zupę….
Pianka z żurku dodaje uroku i świątecznośći fot. D.Szymborska |
Na główne wariacja świąteczna – troć gotowana w temperaturze 40 stopni,
pianka z żurku i dużo czosnku niedźwiedziego. Do tego doskonała soczewica,
świetnie skomponowane danie, mocne w smaku, ciekawe w strukturze. A pianka z
żurku – super pomysł i świetne wykonanie.
To przyszłego wtorku Paweł będzie jeszcze serwował cielęcinę i panna
cottę.
Komentarze
Prześlij komentarz