Sorbet buraczano czekoladowy do gęsiny

Fikuśna przystawka fot. D.Szymborska

Dziś uczyłam się gotować u Pawła Kibarta. W Akademii Smaku przy Alejach Jerozolimskich w Warszawie. Super warsztaty, mimo, że temat dla mnie trudny – łączenie czekolady z daniami głównymi i przystawkami. Była też sekcja cukiernicza, tą akurat ominęłam bo ja za pieczeniem nie przepadam. A piekarniki jakoś mnie nie lubią.

Uczyłam się robić sorbet z buraków z czekoladą, coś co zamierzam powtórzyć u siebie w domu! Tak mi to smakowało! Reszta dania klasyczna – wędzona gęś, szpinak w liściach i pęczak dodatkowo prażony. To łatwo zrobić, z sorbetem jest już trochę więcej roboty.

Składniki (na sorbet burczano czekoladowy):

Gęsina, pęczak, szpinak i TEN sorbet fot. D.Szymborska

·      Sok z buraków (myśmy wyciskali, ale po uzgodnieniach z Pawłem, myślę, że z braku działającej wyciskarki w domu użyję soku jednodniowego, który można kupić w sklepie),

·      Anyż (w gwiazdkach),

·      Lód (dużo),

·      Tarta czekolada (w czasie warsztatów używaliśmy Wawel 70% z pomarańczą).

Przygotowanie:

Sok wycisnąć, przelać do garnka, dodać anyż i długo gotować tak by zredukować sok w około 70%. Następnie sok przelać do miski i schłodzić (można w lodówce albo na lodzie). Czekoladę utrzeć (drobne oczka tarki). Do blendera wrzucić lód, wlać sok i dosypać czekolady. Zblendować, przełożyć do miski i włożyć na chwilę do zamrażalnika. Nakładać łyżkami – łódeczki.

Świetnie komponuje się z wędzoną gęsiną.