Uczta majów – czyli samoobsługowa meksykańska kolacja
Romantyczny sposób "podania" sosów fot. D.Szymborska |
Pełna samoobsługa. Trzeba placek ułożyć na talerzu, potem mięso, potem
sosy, następnie samemu zawinąć. Meksykańskie fajitas, w dwóch wersjach – pikantna
wołowina i łagodny kurczak, do tego 3 sosy do wyboru – jogurtowy, guacamole,
pomidorki koktajlowe. Schłodzone piwo też trzeba samemu otworzyć i wcisnąć do
niego ćwiartkę cytryny. Nie wiem czy majom smakowało mi bardzo!
Do tego romantycznie bo z serduszkami. Takie trochę spóźnione
walentynki. Zaletą takiej kolacji jest slow foodowość – najpierw wszystko
trzeba ugotować, przygotować a potem siedzi się przy stole, donosi podgrzane
tortille z roztopionym sosem…..
Bez glutenu, bez konserwantów – tylko świeże składniki! Majom to by się
podobało….
Marynowany kurczak z warzywami już po zgrillowaniu fot D.Szymborska |
Tak romantycznie....fot. D.Szymborska |
·
Tortille z mąki kukurydzianej,
·
Filet z piersi kurczaka
zagrodowego,
·
Stek wołowy (sezonowany i
marynowany),
·
Papryka,
·
Cebula czerwona,
·
Awokado,
·
Limonki,
·
Kolendra,
·
Pomidorki koktajlowe,
·
Ser żółty,
·
Kukurydza,
·
Fasola czerwona,
·
Jogurt grecki,
·
Pieprz, sól, tabasco, kumin,
papryka słodka,
·
Oliwa i olej.
Przygotowanie:
Bez patelni grillowej nie ma mowy o dobrych fajitas z kurczakiem. Bez
czasu na marynowanie mięsa również. Mięso kurczaka kroimy w paski, wołowinę
zostawiamy w kawałku. Marynujemy w dwóch oddzielnych miskach w oliwie, soku z
limonki, papryce czerwonej, kuminie, razem z pokrojoną cebulą i papryką. 2
godziny w lodówce to minimum. Stek wołowy smażymy na odrobinie oleju tak by był
taki jak lubimy. Kroimy go w paski i na patelni mieszamy z papryką i cebulą. Doprawiamy
tabasco. Mięso z kurczaka grillujemy razem z papryką i cebulą. Dodajemy do
dwóch porcji mięsnych kukurydzę i fasolę. Na plackach zapiekamy ser. Na stole
ustawiamy sosy, mięsa i jemy, jemy, jemy. Do tego zimna Corona z limonką
wetkniętą do środka.
Efekt końcowy fot. D.Szymborska |
Pysznie wygląda Twoja walentynkowa propozycja :) I lubię takie slow foodowe kolacje
OdpowiedzUsuńja też:)
Usuń