Bieg na Szczyt – trening przygotowujący z Łobodzińskim
37 piętro to jednak wysoko.....głowę trzeba podnieść żeby zobaczyć gdzie należy się wdrapać fot. D.Szymborska |
Bardzo lubię Piotrka, jest miłym, wesołym najszybciej na świecie
biegającym po schodach facetem.
Łobodziński prowadził dziś trening dla tych, którzy mają ochotę kaszleć
tak jakby mieli wypluć płuca na 38 piętrze.
Była nas 10.
Ci, którzy 14 marca
będą startowali w zawodach towerruningowych czyli biegoschodowych – Bieg na
Szczyt.
Piotrek Łobodziński pokazuje gdzie mamy biec - na górę! fot. D.Szymborska |
Bardzo miły trening (lekkie odkaszlnięcie z mojej strony). Najpierw
pogadanka Piotrka, o technice o tym jak biegać po schodach. Łobodziński pokazał
jak trzymać się poręczy – wbrew pozorom ważne, potem mówił (i demonstrował)
różne techniki biegania. A potem…..poleciał. Poczekał na nas przy windzie na 37
(bo do tego piętra mogliśmy dziś biegać).
Dość monotonny widok.....schody, schody, schody...fot. D.Szymborska |
Masakra, ja bym tam wjechała tylko, że windą :)
OdpowiedzUsuń