Food Truck Undercover Operation #9 – pierożki z Parowozu
Pyszne pierożki dim sum z PAROWOZU, w tle moje bezpalczaste rękawiczki fot. D.Szymborska |
Gdyby nie alarm w telefonie to bym zapomniała. A tak przypominajka, że
dziś od 11 Food Trucki pod mostem. Na początku myślałam, że to pod tym mostem
gdzie rok temu w zimie zaparkowały ciężarówki i był koksownik i było fajnie Nie
pod innym mostem, przy moście Siekierkowskim. Cóż w Warszawie kilka mostów
jest.
Pewno można było bardziej hipstersko niż autem ale za to mieliśmy ze
sobą hulajnogę…a ja rękawiczki bez palców więc można to od biedy za hipsterskość
uznać! Choć byli tacy na rowerach, z dziećmi w chustach….
Dziwne miejsce – ul. Polska 33 – pod autostradą, głośno bo auta nad
nami jeździły szybko. Dużo ciężarówek, ale wybór głównie między hamburgerem a
hamburgerem. Większość food trucków serwowała kanapki, były dwa z pierożkami i
to między nimi rozegrała się walka o nasze pieniądze. Jakoś lepiej wyglądała
ciężarówka z machającym kotkiem bo była różowa!
Pysznie i różowo fot. D.Szymborska |
Zamówiliśmy zestaw mieszany ze wszystkich rodzajów pierożków.
Ciężarówka – DIM SUM Parowóz.
Około 10 minut czekania, niby nie długo bo wiadomo, że pierożki muszą
się ugotować na parze ale jak tak zimno to, to jest dużo czasu! Podane w
koszyczku z pokrywką, pałeczkami i sosem w jednorazowym pudełeczku. Było 6
rodzajów pierożków, w koszyczku bambusowym 10 sztuk, więc nie będą najlepszym z
matematyki wiadomo, że niektóre było po dwie sztuki. Co najważniejsze wszystkie
były pyszne!
Z powodu zimna jedzenie przebiegało następująco:
Otworzyć pokrywkę bambusowego koszyczka, wyciągnąć pierożek, zamknąć
koszyczek, zamoczyć pierożek w sosie, i co najprzyjemniejsze z tego cyklu –
zjeść!!!
Parowóz parkuje też w Centrum, więc myślę, że nie to był ostatni raz
kiedy kupiłam tam pyszne pierożki. Miły chłopaka z kucykiem zapytany czy sam
lepi pierożki powiedział, że teraz jak biznes idzie lepiej to zatrudnia czy
panie emerytki, które wcześniej pracowały jako pomoce kuchenne. Dostały
recepturę i lepią. Muszę przyznać, że robią to naprawdę dobrze!
Trochę brakowało koksownika, choć mrozu nie było to ZIMA już jest fot. D.Szymborska |
Szkoda, że to przegapiłam. Lubię takie pierożki bardzo.
OdpowiedzUsuńja śledzę co się dzieje na FB, tak jak pisałam dzięki "przypominajce" tam pojechaliśmy a nie żałuję :)
UsuńFood trucki pojawiły się w naszym kraju stosunkowo nie dawno i już skradły serca Polaków. Wielu z nich zdało sobie sprawę, że przyczepa gastronomiczna to świetny pomysł na biznes.
OdpowiedzUsuń