ABC gotowania jaglanki
Jaglanka na mleku ryżowym z owocami i miętą przygotowywana przez Maję Sobczak i Grześka Łapanowskiego fot. D.Szymborska |
Sąsiad z piętra niżej wsiadł do windy, w jednej ręce worek ze śmieciami
w drugiej kilka papierowych pudełek, do segregacji. Dwa były po kaszy jaglanej…
Podoba mi się moda na jaglankę. To takie odkrycie czegoś już dawno
znanego! Trochę tak jak z torbami wielkokrotnego użycia – kiedyś działały potem
zostały zastąpione plastikowymi jednorazówkami a dziś znów nosimy lniane torby.
Kilka zasad gotowania jaglanki:
·
Kaszę płuczemy tak jak ryż –
zalewamy zimną wodą, odcedzamy,
·
Prażymy kaszę na patelni – będzie wtedy
mniej gorzka,
·
Jaglankę można gotować na wodzie
lub mleku (krowim albo roślinnym),
·
Bardzo uważamy z soleniem – szczypta
wystarczy bo inaczej uzyskamy niejadalną wersję,
·
Gotujemy na małym ogniu pod
przykryciem – uważamy, żeby się nie przypaliła.
O owsiance wiem dużo, przygotowuję ją na bardzo wiele sposobów i co
najważniejsze jest PYSZNA. Tak z kaszą jaglaną to zdarzają się wpadki. Jest
jednak bardziej wymagająca i jakby nie było bardziej czasochłonna w
przygotowywaniu.
Dobra, ale reklamówka z niemieckiego dyskontu to kiedyś robiła wrażenie. Początek lat 80-tych był szałem na takowe:) np. czarna ze złotymi paskami echhhh...;-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń