Jesienne bieganie – KGB w lesie
Mizuno Creation 15 i The North Face Ultralight fot. D.Szymborska |
Rano zbyt ładnie to nie było. Jakoś tak wilgotno i mgliście. Za to
ciepło jak na listopad. 8 stopni.
A w lesie – zaskakująco przyjemnie. Idealne warunki do biegania. Mgła
zniknęła było za to świeże, rześkie powietrze, którym się dobrze oddychało,
były i przebłyski słońca. Do tego cudownie kolorowe liście.
Wiadomo, że biega się nogami ale jak się głowa cieszy to jest
przyjemniej, wydajniej i mniej męcząco.
Po wczorajszych deszczach założyłam, że w lesie będzie błoto po kostki.
Ubrałam buty z bardziej agresywnym bieżnikiem, żeby się nie ślizgać. A tu błota
brak. Ubite ścieżki, dużo liści za to!
Takie poranne bieganie daje energię na cały dzień. Trochę to dziwnie
brzmi jak się wraca padniętym z treningu do domu, ale potem, po prysznicu,
śniadaniu siły wracają i zostaje wspomnienie, zapis z zegarka – biegane było.
Jesiennie w kabackim fot. D.Szymborska |
Za tydzień KGB wyjątkowo w sobotę bo w niedzielę start w City Trail.
Zamierzasz dołączyć do KGB? Biegasz z nami już od dawna? To super, ale pamiętaj
proszę by wysłać mail z potwierdzeniem obecności (oneginetatopa@gmail.com) to będę
wiedziała ile nas na treningu będzie! Wydarzenia na FB są dobrym sposobem do
informowania o czymś co ma się zdarzyć ale ich lubienie/uczestnictwo nijak się
przekłada na obecność. Zatem czekam na maile!
Startującym we wtorek w Biegu Niepodległości życzę powodzenia KGB też
biega, choć ja tym razem w roli kibica wystąpię!
Do zobaczenia na treningu i na zawodach!
Komentarze
Prześlij komentarz